Autostopem przez 2019, czyli co warto zobaczyć w nadchodzącym roku

Powoli zbliża się rok 2019, a wraz z nim mnóstwo obiecujących premier. Choć dziwna posucha bije po oczach w przypadku takich miesięcy, jak kwiecień lub październik (a przynajmniej na ten moment nie mamy informacji na temat innych filmów, niż te, które już się pojawiły w harmonogramach), to jednak nie możemy narzekać na brak produkcji, które z pewnością przyciągną wielu ludzi kina. W niniejszym wpisie zestawiłam dla Was co ciekawsze filmy, które swoją premierę będą miały w Polsce w 2019 roku. Oczywiście wybór totalnie subiektywny 😉

„Ramen. Smak wspomnień”, reż. Eric Khoo, Francja, Japonia, Singapur 2018

RAMEN-SHOP

Jedzenie może pełnić w kulturze wiele różnych funkcji, a jedną z najczęstszych, zwłaszcza w kinematografii, jest ta… terapeutyczna. Filmowcy bardzo często przekonują nas, że to, co jemy leczy nas, a zwłaszcza naszą duszę i umysł. Podobnie wydaje się być w dziele Erica Khoo: młody kucharz z Japonii, specjalizujący się w ramenie, nie utrzymuje zbyt ciepłych relacji ze swoim burkliwym ojcem. Po jego nagłej śmierci odnajduje pamiętnik pochodzącej z Singapuru matki, która również zmarła dawno temu. Znalezisko skłania chłopaka do podróży do rodzinnego miasta kobiety, w którym ma nadzieję wyjaśnić rodzinne tajemnice. Na miejscu nauczy się przyrządzać lokalne specjały, a ich smak stanie się dla niego źródłem wspomnień o cieple rodzinnego domu i matczynej miłości.

Premiera: 11 stycznia 2019 r.

„Maria, królowa Szkotów”, reż. Josie Rourke, Wielka Brytania 2018

3949503.jpg-r_1920_1080-f_jpg-q_x-xxyxx

Popularna i chwytająca za serca historia Marii Stuart w nowej odsłonie, choć wciąż standardowo skupiającej się na powrocie słynnej królowej do Szkocji, jej rywalizacji z Elżbietą I i w końcu na tragicznej śmierci. Dość mało produkcji (w sumie pod tym względem znam tylko marne „Reign”) opowiada o dzieciństwie Marii, spędzonym we Francji u boku delfina (a następnie króla) Franciszka. Z drugiej strony jest to zrozumiałe, bo nic tak nie napędza akcji filmu, jak walki o tron, podstępy, zamachy, rewolucje i inne gwałtowne zgony. Ta część życia słynnej Szkotki jest po prostu zbyt dramatyczna, by jej nie wykorzystać w kinematografii. Film Josie Rourke jest natomiast dla mnie fenomenem. Z jednej strony twórcy wyraźnie dbają o rozmaite historyczne szczegóły produkcji (np. rude włosy Marii i blizny po ospie na twarzy Elżbiety), z drugiej jednak uprawiają wolną amerykankę, tworząc podejrzanie współcześnie wyglądające kostiumy i zatrudniając azjatycko wyglądającą aktorkę do roli XVI-wiecznej, angielskiej arystokratki (rzeczywiście kiedyś istniejącej i nie mającej w sobie nic z Azjatki). O fabule póki co nie mam nic więcej do powiedzenia, aczkolwiek za scenariusz odpowiada Michael Hirst, ewidentnie specjalizujący się w kostiumowych filmach i serialach. W końcu zdążył już napisać „Elizabeth”, „Elizabeth: Złoty Wiek”, „Dynastię Tudorów”, „Camelot”, „Rodzinę Borgiów” i „Wikingów”. Można więc podejrzewać, że ten człowiek wie co robi. No i Saoirse Ronan oraz Margot Robbie w rolach dwóch królowych… Czego chcieć więcej?

Premiera: 25 stycznia 2019 r.

„Faworyta”, reż. Yorgos Lanthimos, Irlandia, USA, Wielka Brytania 2018

23thefavourite-print1-jumbo-v2

Filmów kostiumowych ciąg dalszy. Ekscentryczny grecki reżyser, opierając się na prawdziwych wydarzeniach z XVIII wieku, tworzy historię przedziwnego trójkąta, w którym dwie kobiety, lady Sarah (Rachel Weisz) oraz ambitna służąca Abigail (Emma Stone), rywalizują o względy rozkapryszonej i schorowanej królowej Anny (Olivia Colman). Całość utrzymana w mocno komediowym tonie. Film powszechnie zachwalany, obsada znakomita. Zdecydowanie must see.

Premiera: 8 lutego 2019 r.

„Dumbo”, reż. Tim Burton, USA 2019

„Aladyn”, reż. Guy Ritchie, USA 2019

„Król lew”, reż. Jon Favreau, USA 2019

lion-king-trailer-04-ht-jc-181122_hpEmbed_25x13_992

2019 to jednocześnie też rok, w którym obrodzą wersje live-action rysunkowych bajek Disneya z zeszłego stulecia. Będziemy mieć ich aż trzy i nie sądzę, by istniała jakakolwiek konieczność prezentacji tych konkretnych tytułów, bo chyba każdy je dobrze zna 🙂 . Abstrahując od pytania, czy w ogóle potrzebujemy tych wszystkich wersji live-action (prawdopodobnie nie – akcja ewidentnie obliczona na wyciąganie kasy z pełnych nostalgii 30-latków, takich jak ja xD), muszę przyznać, że „Król lew” to istotna część mojego dzieciństwa (chyba w ogóle pierwszy film, na jaki w swoim życiu poszłam do kina) i w związku z tym jest dla mnie pozycją absolutnie obowiązkową. Przejdę się również chętnie na „Aladyna”, gdyż prezentuje się dość przyjemnie, a Will Smith w roli Dżina to fajny pomysł. Może tylko „Dumbo” z całej tej trójki jest dla mnie najmniej istotną produkcją.

Premiery: 29 marca 2019 r. („Dumbo”), 24 maja 2019 r. („Aladyn”), 19 lipca 2019 r. („Król lew”)

„Once upon a Time in Hollywood”, reż. Quentin Tarantino, USA, Wielka Brytania 2019

11242731-margot-robbie-jako-sharon-tate

Chyba jeden z najbardziej oczekiwanych i jednocześnie kontrowersyjnych filmów w nadchodzącym roku, głównie z powodu podejmowanej tematyki. Jednym z głównych wątków jest bowiem bestialskie morderstwo, jakiego banda Charlesa Mansona dopuściła się w willi Romana Polańskiego, między innymi na ciężarnej żonie reżysera, aktorce Sharon Tate (w tej roli Margot Robbie, zdjęcie powyżej). Zawsze w takich momentach zastanawiam się, czy na pewno dobrym pomysłem jest robienie filmów o traumatycznych wydarzeniach, które jeszcze w jakimś stopniu dotyczą żywych. Co by nie mówić o Polańskim, szkoda mi tego faceta, bo podejrzewam, że zmuszony zostanie na nowo przeżyć traumę z przeszłości. Film ze względu na kontrowersje niewątpliwie będzie hiciorem (w sumie już jest, a obsadzenie w roli Polańskiego polskiego aktora Rafała Zawieruchy wywołało istną euforię w Polsce) i trochę się waham: czy aby na pewno popkulturyzacja takiej tragedii nie jest oznaką braku szacunku wobec ofiar?

Premiera: 9 sierpnia 2019 r.

„Downton Abbey”, reż. Michael Engler, Wielka Brytania 2019

DOWNTON ABBEY

Jeśli tęskniliście za rodziną Crawleyów oraz pozostałymi mieszkańcami tytułowego majątku, to na pewno ucieszy Was wieść o powstającym właśnie filmie, który pociągnie całą historię jeszcze dalej. Na razie zbyt dużo szczegółów odnośnie fabuły jeszcze nie ma, aczkolwiek wiemy na pewno, że w produkcji NIE zagra Lily James, która na serialu „Downton Abbey” wybiła się przecież do Hollywood („Kopciuszek” Kennetha Branagh, „Mamma Mia: Here we go again!”, „Duma, uprzedzenie i zombie”). Taki stan rzeczy jest jednak zrozumiały, gdyż jej bohaterka wraz z zakończeniem serii wyemigrowała do Nowego Jorku. Cieszy zatem, że scenarzysta Julian Fellows najwyraźniej nie wymusza wątków, które byłyby raczej absurdalne i na siłę. Z drugiej jednak strony istnieje obawa, że w ogóle powstanie tego filmu jest swoistym „wyciskaniem cytrynki do sucha” (jak swego czasu stwierdziła Maggie Smith, grająca cudowną Violet Crawley), obliczonym na czyste ciągnięcie zysków od fanów serialu. A takie działanie, niestety, najczęściej kończy się marnym scenariuszem i idiotycznymi rozwiązaniami fabularnymi. Miejmy nadzieję, że w tym przypadku tak się nie stanie.

Do poczytania nieco na temat fabuły w nadchodzącym filmie: https://ew.com/movies/2018/12/20/see-exclusive-first-look-photos-from-downton-abbey-movie/

Premiera: 13 września 2019

2019 to również rok wartych zobaczenia animacji. Entuzjaści brytyjskiej monarchii wreszcie się doczekają filmu o ulubionych psach królowej Elżbiety II („Corgi. Psiak królowej” – premiera 1 marca 2019 r.). Ja osobiście jestem pod wrażeniem umiejętności obserwacji fanowskich nastrojów i zapotrzebowania na konkretne tematy, bo w sumie nigdy bym nie wpadła na to, że ulubiona rasa brytyjskiej rodziny królewskiej otrzyma swój własny film 😉 .

Screen-Shot-2018-10-12-at-16.52.05.png

W lutym natomiast w polskich kinach pojawią się: anime „Mirai no Mirai” (01.02.2019) Mamoru Hosody oraz trzecia (i podobno ostatnia) część „Jak wytresować smoka” (15.02.2019). Pierwszy z filmów jest ciepłą opowieścią o sile rodziny i wadze relacji z bliskimi osobami, które budowane są poprzez nieustanną pracę nad sobą (bardzo japońskie podejście). Drugi natomiast… Cóż, jacy Szczerbatek i Czkawka są, każdy widzi 🙂 . „Jak wytresować smoka” to póki co chyba jeden z niewielu przykładów na rozsądne pociągnięcie tematu i nie zepsucie go kolejnymi sequelami. Miejmy nadzieję na to, że również część trzecia utrzyma w miarę wysoki poziom.

mirai_44.jpg

To oczywiście nie wszystkie filmy, na które być może będzie warto wybrać się do kina w 2019 r. Czeka nas jeszcze, między innymi:

  • „Władca Paryża”, reż. Jean-François Richet, Francja 2018 – film kostiumowy z Vincentem Casselem w roli słynnego Vidocq, szefa paryskiej policji z przełomu XVIII i XIX wieku. Zwiastun mocno pobudza wyobraźnię i zapowiada spektakularne widowisko. Premiera: 4 stycznia 2019 r.
  • „Alita: Battle Angel”, reż. Robert Rodriguez, Argentyna, Kanada, USA 2019 – ekranizacja cyberpunkowej mangi Yukito Kishiro, stworzonej przez niego jeszcze w latach ’90 XX wieku i bardzo dobrze znanej całym rzeszom fanów mangi i anime (no cóż, przynajmniej tym z mojego pokolenia 😉 ). Wątpliwości mogą jedynie budzić oczy tytułowej Ality, które już na wstępie wyglądają… dziwnie. I raczej nienaturalnie. Premiera: 14 luty 2019 r.
  • „Smętarz dla zwierzaków”, reż. Kevin Kolsch i Dennis Widmyer, USA 2019 – ekranizacja powieści Stephena Kinga. Premiera: 3 maja 2019 r.
  • „Rocketman”, reż. Dexter Fletcher, Wielka Brytania 2019 – biografia Eltona Johna, z Taronem Egertonem w odlotowych ciuszkach. Premiera: 28 czerwca 2019 r.
  • „Piłsudski”, reż. Michał Rosa, Polska 2019 – tak, to ten film z Borysem Szycem zarośniętym jak proszalny dziad 🙂 . Kręcili go pod oknami mojej pracy, więc w zasadzie jestem go ciekawa. Premiera: 8 listopada 2019 r.
  • „Star Wars: Episode IX” (brak na razie konkretnego tytułu), reż. J.J. Abrams, USA 2019 – No cóż, wiadomo o co chodzi… Tak czy inaczej pójdę na seans, nawet jeśli film prawdopodobnie nie będzie zbyt dobry…

Na tym kończę mój „mały”, prywatny przegląd 😉 . Jak widać, będzie z czego wybierać przy planowaniu wyjścia do kina i prawdopodobnie każdy znajdzie coś dla siebie.

alita-battle-angel-2019-film

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s