
Elżbieta II to niewątpliwie jedna z najczęściej pojawiających się w popkulturze (tu mam na myśli przede wszystkim kinematografię) monarchiń lub monarchów ze świata. Pod tym względem dorównywać jej mogą chyba tylko jej imienniczka, Elżbieta I, a także matka tejże, czyli Anna Boleyn. Ewentualnie Maria Stuart, której tragiczna historia życia jest wciąż bardzo nośna popkulturowo. Jeśli jednak przychodzi Wam na myśl inny monarcha/monarchini (nie musi być z Europy, rzecz jasna), który/która jest równie często (o ile nie bardziej) obecny w kinematografii, to śmiało piszcie w komentarzach 🙂 .
Z okazji wczorajszego pogrzebu królowej (19.09.2022), do niniejszej galerii wrzuciłam wybrane filmowe oblicza królowej Elżbiety II.
Freya Wilson w „Jak zostać królem” („The King’s Speech”, reż. Tom Hooper, 2010)

Głównym bohaterem oscarowego filmu Toma Hoopera jest oczywiście ojciec Elżbiety, król Jerzy VI (w tej roli Colin Firth), a jego zmagania z jąkaniem się i przygotowaniami do pierwszej królewskiej przemowy do ludu (całość oparta na prawdziwych wydarzeniach, a grany przez Geoffreya Rusha Lionel Logue to postać autentyczna) stanowią główną oś fabuły. Nie sposób jednak nie docenić tego małego cameo niegdysiejszej królowej, a także oczywiście jej młodszej siostry, Małgorzaty (Ramona Marquez).
Na zestawieniu powyżej widzimy Freyę Wilson po lewej, a obok małą (wówczas księżniczkę) Elżbietę w 1936 r.
Claire Foy w „The Crown” (lata 2016-2017)

W dwóch pierwszych sezonach słynnego serialu Netflixa, w młodziutką, dopiero co obejmującą tron Elżbietę wcieliła się Claire Foy. 38-letnia aktorka w ostatnim wywiadzie dla BBC złożyła hołd zmarłej królowej, mówiąc: „Myślę, że była niesamowitą monarchinią. Łączyła ludzi i była ogromnym symbolem ciągłości, godności i łaski. Moim głównym odczuciem jest po prostu myślenie o niej jak o matce, babci i prababci, naprawdę, jestem bardzo zaszczycona, że byłam małą częścią jej historii”.
Olivia Colman w „The Crown” (lata 2019-2020)

Rolę w serialu po Claire Foy przejęła Olivia Colman. W moim osobistym odczuciu było to jednak jedno z mniej udanych i charyzmatycznych wcieleń Elżbiety II – z całym szacunkiem dla Olivii, którą ogólnie uważam za bardzo dobrą aktorkę.
Imelda Staunton w „The Crown” (lata 2022-2023)

To dopiero pieśń przyszłości, ale w kolejnych sezonach serialu Elżbietę II zagrać ma Imelda Staunton. Twórca „The Crown”, Peter Morgan, nazwał serial „listem miłosnym” do królowej i zapowiedział, że z powodu jej śmierci prace na planie szóstego sezonu zostaną z szacunku dla niej wstrzymane. Neflix był jednak na taką ewentualność przygotowany już od dawna.
Verity Russell w „The Crown” (sezony 1 i 3)

Russell wcieliła się w młodą Elżbietę w retrospekcjach serialu, w sezonach 1 i 3.
Helen Mirren w „Królowej” (reż. Stephen Frears, 2006)

Rola, za którą Mirren otrzymała Oscara w kategorii „Najlepsza aktorka pierwszoplanowa”. Fabuła filmu rozpoczyna się w momencie, gdy brytyjską monarchią wstrząsa wizerunkowy kryzys, spowodowany tragiczną śmiercią księżnej Diany. Królowa Elżbieta jest rozdarta między protokołem, który nakazuje rodzinie królewskiej powściągliwość nawet w obliczu tragedii, a pogrążonym w żałobie ludem, nie rozumiejącym własnej władczyni i jej „chłodnych uczuć”. Warto wspomnieć, że za scenariusz do filmu odpowiada Peter Morgan, twórca serialu „The Crown”.
Penelope Wilton w „BFG: Bardzo Fajny Gigant” (reż. Steven Spielberg, 2016)

Królowa Elżbieta jako ostatnia deska ratunku dla 10-letniej sieroty i jej przyjaciela-giganta, starających się ocalić inne londyńskie dzieci przed złymi gigantami.
Sarah Gadon w „A Royal Night Out” („Randka z królową”, reż. Julian Jarrold, 2015)

Film oparty na prawdziwym wydarzeniu, kiedy to po zakończeniu II wojny światowej, król Jerzy pozwolił swoim córkom, księżniczkom Elżbiecie i Małgorzacie, wyjść „w miasto” i świętować razem ze zwykłymi obywatelami. Na tym jednak zgodność z faktami się kończy 😉 . Cała reszta filmu to fikcja, ubrana w szaty komedii (romantycznej).
Jeannette Charles w „Naga broń: Z akt Wydziału Specjalnego” (reż. David Zucker, 1988)

Charles, ze względu na swoje niezwykłe podobieństwo do królowej Elżbiety, w ciągu 40 lat kariery wcielała się w nią aż dziesięciokrotnie. Wyróżnić tu trzeba zwłaszcza dwie produkcje: „Nagą broń: Z akt Wydziału Specjalnego” oraz „Tusenarsfesten”. Jako Elżbieta występowała nie tylko w filmach, ale również w rozmaitych eventach. To właśnie na bliźniaczym podobieństwie do królowej zbudowała w dużej mierze swoją karierę.
Emma Thompson w „Playhouse Presents: Walking the dogs” („Na spacerze”, reż. Jeremy Brock, 2012)

Film odtwarza słynny incydent z 1982 r. (przedstawiony również w jednym z odcinków „The Crown”), kiedy to do Pałacu Buckingham włamał się niejaki Michael Fagan, chcąc… porozmawiać z królową.
Neve Campbell w „Churchill: The Hollywood Years” („Wojak Churchill”, reż. Peter Richardson, 2004)

Dzieło Richardsona to satyra na sposób, w jaki w Hollywood robi się filmy kostiumowe. Bohaterowie pracują nad superprodukcją o II wojnie światowej, jednak tworząc poszczególne postacie, jak np. Winstona Churchilla lub księżniczkę Elżbietę, ostatecznie zawalają robotę i wychodzi im totalnie absurdalne dzieło.
Elżbieta II jako ona sama w „Elizabeth: The Unseen Queen” (2022)

Elżbietę możemy ponadto oglądać od niedawna w filmie dokumentalnym od BBC, opowiadającym o jej życiu.
Królowa znana była również z poczucia humoru i dystansu do siebie. Wystąpiła m.in. w filmiku, przedstawiającym ceremonię otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2012 r., gdzie najpierw została „odeskortowana” na ceremonię przez Jamesa Bonda (w tej roli Daniel Craig), następnie rzekomo wyskoczyła z samolotu na spadochronie, a w końcu wkroczyła na ceremonię razem z księciem Filipem. Link do video: https://youtu.be/1AS-dCdYZbo .
Natomiast w czerwcu 2022 r., z okazji swojego Platynowego Jubileuszu, Elżbieta II wystąpiła u boku komputerowego hologramu Misia Paddingtona, którego „ugościła” na tradycyjnej angielskiej herbatce 🙂 . Link: https://youtu.be/7UfiCa244XE
Oczywiście, powyższa lista to tylko najbardziej znane produkcje, w których pojawiła się postać Elżbiety II. Jakie jeszcze Wy znacie?